Kup teraz na Allegro.pl za 16,99 zł - Kapcie dla dzieci, obuwie domowe dziecięce, laczki (11322112045). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect! Kup teraz na Allegro.pl za 47 zł - kapcie do przedszkola, paputki skóra 2-3 latka 25 (13042666437). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo dzięki Allegro Protect! Kapcie dla dzieci prać w pralce w 30 stopniach. Suszyć w temperaturze pokojowej z dala od źródeł ciepła. Po wyjęciu z pralki kapcie najlepiej “ułożyć” do kształtu kapcia. Skład: Bawełna 100%. Welur z bambusa: bambus 80% / poliester 20%. Skóra naturalna. Poliester 100%-sherpa pod stopą. Dzianina bambusowa – 95% bambus/5% elastan Vay Tiền Nhanh. napisała • 30/11/2016 • Dla dziecka, Polecane *post archiwalny Przyznaję bez bicia, że nie jestem matką idealną. Począwszy od narodzin mojego pierworodnego Syna, a skończywszy obecnie na moim drugim juniorze, popełniłam masę błędów. Mam jednak świadomość tego, że tak jak moje dziecko pokonuje jakąś drogę i uczy się od maleńkości, tak i ja zdobywam doświadczenie jako matka. Testuję, sprawdzam, poprawiam się. Zdobywam wiedzę, która pozwala mi tych błędów popełniać jak najmniej. Kto nigdy nie popełnił żadnego błędu, niech pierwszy rzuci kamieniem! ;-) Swoją wyboistą drogę przeszłam również w temacie pierwszych kroków malucha i kapci dla dzieci. Odkąd byłam w ciąży z pierwszym brzdącem, wiedziałam od razu, że kapcie to będzie nasz niezbędny element! Ba! Ja już nawet chciałam w pierwsze buty i kapcie zaopatrzyć mojego brzdąca jak miał 3 miesiące :D Kiedy przyszłam z moim kilkumiesięcznym synem do naszej lekarki na kontrolę, to kobieta złapała się za głowę. Chciała mi dać do zrozumienia, że lekko przeginam i na całe jej szczęście posłużyła się żartem. Zwróciła się do mojego Syna: – Ivo … [ i nastąpiła dłuższa pauza] a Twoja mama tak zawsze szaleje i ubiera Ci profilaktycznie buty na stopy, nawet jak jeszcze nie masz ochoty chodzić? Trochę się zmieszałam, ale od razu ogarnęłam aluzję. Rzeczywiście, wystroiłam trzymiesięczne dziecko, jakby szło na jakąś paradę. Założyłam mu nawet stylowe tenisówki, w których pewnie biedak się upocił ;-) Tak się jednak przejęłam rolą matki-stylistki, że pojechałam po bandzie… :P Okazało się jednak, że to jest pozbawione sensu zakładać kilkumiesięcznemu dziecku butów, bo to jest ten czas, w którym układ kostno-mięśniowy dopiero będzie się wykształcał a jeśli założymy buciki takiemu maleństwu, to nie spełnią one swojej roli, a wręcz mogą zaszkodzić. Podobno ten błąd popełnia wielu rodziców. Tymczasem pierwsze buty czy kapcie zdecydowanie powinny poczekać, aż dziecko będzie stabilnie stało i już będzie stawiało pewne kroki. Podczas tamtej wizyty dostałam też od pediatry dość zwięzły wykład na temat tego jakich błędów nie popełniać, kiedy warto pomyśleć o obuwiu dla dziecka i o jakich kapciach czy butach można poważnie porozmawiać. Przestrzeganie ich ma potencjał pozytywnie wpłynąć na sprawność dziecka. 1. Pediatra zasugerowała mi zapomnieć o butach dla dziecka, jeśli maluch jeszcze nie chodzi. Nie ma potrzeby formować tę małą stopę, bo ona sama sobie z tym doskonale poradzi we właściwym dla niej czasie. 2. Mam zapomnieć o jakichkolwiek chodzikach, bo one mogą poważnie zaburzyć motoryczny rozwój dziecka a także mam sobie dać spokój z zachęcaniem dziecka do nauki chodzenia. Czyli to całe trzymanie za rączki i dreptanie z brzdącem, który chodzić jeszcze nie potrafi, namiętnie uprawiane przez część naszej rodziny, to podobno jeden z najczęściej popełnianych błędów. 3. Jeśli maluch zacznie chodzić, to można śmiało odczekać pierwsze kilka miesięcy zanim będziemy próbować zakładać kapcie. Do tego czasu spokojnie możemy się zaopatrzyć w skarpetki antypoślizgowe, które zabezpieczą przed upadkami. 4. Ponadto chodzenie boso, też świetnie wpływa na stopę! To wtedy dziecko ćwiczy ścięgna, mięśnie, obczaja utrzymywanie równowagi. Pamiętam mojego starszaka, kiedy miał niewiele ponad rok i biegał boso po piasku! Radość nie do opisania a jakie ćwiczenie dla stóp! :-) 5. Kiedy maluch już czuje się pewny w chodzeniu, można wtedy pomyśleć o kapciach po domu, czy do żłobka albo przedszkola. My w domu mamy dość chłodną podłogę, głównie gres i panele. Że też ja nie pomyślałam o podgrzewanej podłodze! ;-) Dlatego u nas kapcie to must-have. Boso po domu chodzę tylko ja, a męska część towarzystwa zdecydowanie ubiera kapcie. Czyli chodziki i buty ubierane już kilkumiesięcznym dzieciom, to podobno powszechna zmora! Żeby to wiedzieli kiedyś moi rodzice! ;-) Grunt, że nasza wiedza idzie do przodu a my nie musimy stać w miejscu i powielać schematów sprzed lat. Jeśli zastanawialiście się, w jakie kapcie dla dziecka warto się zaopatrzyć, to mam dla Was poniżej moich 5 zasad, którymi kieruję się przy ich wyborze, a na zdjęciach 4 modele, które się u nas sprawdziły. Kapcie dla dwulatka, kapcie do żłobka czy kapcie do przedszkola, dla chłopca czy dla dziewczynki – one wszystkie powinny spełnić te poniższe warunki. Ja kieruję się tymi 5 głównymi zasadami przy wyborze kapci i po przeprowadzeniu wywiadu wśród moich znajomych wiem, że nie jestem w tej selekcji sama: 1. Kapcie powinny mieć szerokie i wysokie czubki butów, które dadzą palcom stóp swobodę w poruszaniu. Odpadają te wszystkie zgrabnie wyglądające wąskie kapcie zalewające markety. Oni ściskają stopę nie zapewniając jej jakiejkolwiek swobody. 2. Podeszwa, która się zgina. Podeszwa nie może być „twardą patelnią”, tylko musi umożliwiać stopie ruchy. Pierwsze, co robię, gdy szukam dla dziecka kapci czy butów, to sprawdzam czy podeszwa się zgina czy robi za mur-beton. Mur-beton to natychmiastowa eliminacja z mojej strony. 3. Kapcie powinny być zrobione z materiałów, które są przewiewne i umożliwiają skórze oddychanie. Oddychająca podeszwa to kolejny ważny punkt. 4. U nas ten punkt jest najważniejszy i eliminuje z rynku prawie 90% kapci! Moje dzieci mają po swojej mamie ;-) bardzo wysokie podbicie. Tylko kapcie, które jest przystosowane do stopy takiego kształtu się dla nich nadaje. Do opowiedzenia naszych pierwszych doświadczeń z kapciami i butami zaprosiła mnie polska marka kapci Befado, której mocno od dawna kibicuję. Befado otrzymało wyróżnienie „Zdrowa stopa”, które otrzymują marki dbające o dobre obuwie, zabezpieczające prawidłowy rozwój i funkcjonowanie stopy dziecka. Przyznam się Wam szczerze, że jak wybierałam kapcie z ich oferty dla moich dwóch chłopców i natknęłam się na wzory dla dziewczynek, to serducho mi mocniej zabiło! Szaleństwo! :D ;-) Leonardo da Vinci doskonale wiedział, o czym mówi, konkludując mój dzisiejszy wywód wyjątkowo trafnie w jednym tylko zdaniu: „Ludzka stopa jest machiną o mistrzowskiej konstrukcji oraz dziełem sztuki.” Dlatego naszym zadaniem jest to dzieło sztuki tylko prawidłowo oprawić :-) Dr Wojtek Ozimek - Pediatra Bo zdrowie i piękno łączą się ze sobą... Podczas swojej wieloletniej praktyki, rozmawiając z moimi małymi pacjentami, zawsze gdy mogłem, dbałem o to, aby działo się to w otoczeniu jak najbardziej dla nich przyjaznym. W moim gabinecie zawsze jest kolorowo – dużo ładnych przedmiotów, ciekawych zabawek.. Dla wielu dorosłych również, jednak szczególnie dla dzieci i ich rozwoju ważne jest, aby otaczał ich świat kolorowy i ...ładny. To sprzyja ich percepcji tego świata, rozwojowi ich wrażliwości i najzwyczajniej dobremu samopoczuciu. Dlatego ze szczególną akceptacją przyjąłem informację o rozwiązaniu zaproponowanym przez markę Slippers Family - łączącym to co dla małych stópek najważniejsze. Slippersy bowiem to kapcie zaprojektowane tak, by łączyły właśnie te najważniejsze atrybuty dobrego obuwia: zarówno te związane z prawidłowym rozwojem stópek naszych dzieci ale z taką samą dbałością projektanci podeszli do ich wyglądu. Dobry, "zdrowy" kapeć nie musi być brzydki! Szczęśliwie jest tak, że coraz więcej rodziców rozumie, jak ważne dla prawidłowego rozwoju dziecka są dobre kapcie i obuwie. Często podkreślam, tę szczególną rolę właśnie kapci, bo to w nich dzieci w wieku od 3-6 lat spędzają na ogól najwięcej czasu. Dlatego zadbanie o to, aby ten kapeć zapobiegał powstawaniu płaskostopia i chronił stopę jest kluczowe, a dla zdrowia naszych dzieci jest tak ważne jak choćby... mycie zębów! Jeżeli już mamy na rynku produkt, który łączy aspekty profilaktyczne - posiadając obcas Thomasa, twardy zapiętek, wyprofilowaną wkładkę i inne podobnie istotne z medycznego punktu widzenia - z fajnym, inspirującym i przyjaznym dzieciakom designem - to z ogromną przyjemnością chciałbym taki produkt rodzicom zasugerować. Bo zdecydowanie lepiej wydać nieco więcej pieniędzy na dobre, profilaktyczne kapcie - niż nie zawsze mądre zabawki... Polecam zatem Państwa uwadze kapcie profilaktyczne Slippers Family. dr Grzegorz Adamczyk - Specjalista Ortopedii i Traumatologii Dom buduje się od fundamentu. Fundamentem, podstawą naszego ciała są stopy. Na nich opieramy się chodząc. To one kontaktują się z podłożem i są pierwszym czujnikiem, odkrywającym nierówności, nachylenie stoku, twardość gruntu. Są nie tylko dynamicznym podparciem, ale aktywnym czujnikiem, pośredniczącym pomiędzy nami a otoczeniem. Chodzenie jest bardzo skomplikowana czynnością. Uczymy się mówić pełnymi zdaniami około 2-3 roku życia, a prawidłowy chód wypracowujemy dopiero około 4 roku życia. Gdy człowiek się rodzi i stawia pierwsze kroki, początkowo stopy są płaskie i posługuje się nimi jak miękkimi tłuczkami. Potem przyspieszamy, usprawniamy chód, często stopy ustawiają się wtedy w trójkąt, dziecko próbując biegać potyka się i przewraca. I dopiero po 3,5 - 4 latach wypracowujemy tzw. propulsję, czyli aktywne, dynamiczne wybicie się z palucha ku górze i przodowi, z jednoczesną rotacją stopy na zewnątrz. I wtedy powtarzana, dynamiczna praca mięśni stóp i goleni powoduje, że stopa powinna przybrać prawidłowy kształt i pojawić się „łuk podłużny stopy”. Podobny cykl powtarzamy w wielu ćwiczeniach fizycznych. I tak np. na rowerze małe dziecko pedałuje naciskając właściwie piętami, starsze przodostopiem, a gdy jeździmy dobrze, to używamy obuwia z tzw. noskami lub wczepami. Ogromnym i bliżej niezbadanym problemem jest płaskostopie – utrwalony, płaski kształt stopy, niewykształcenie tzw. łuku podłużnego stopy. Jest kilka postaci płaskostopia, ale najczęściej jest to niedomoga mięśniowa, która powoduje, że u części dzieci stopa pozostaje płaska i koślawa (oś pięt odchyla się do boków) słaba, źle działająca w czasie biegu, źle amortyzująca w czasie długiego stania, niewydolna krążeniowo. Dziecko jest mniej sprawne, wolniejsze, często skarży się na ból w trakcie chodzenia, czy dłuższego stania. Często towarzyszą temu koślawe kolanka. Stopy płaskie źle amortyzują nierówności podłoża, wtedy więcej pracy muszą wykonać kolana i kręgosłup, dużo łatwiej u takich dzieci o kontuzje i przewlekłe bóle kolan, krzyża. Dziecko jest mniej sprawne, gorzej się socjalizuje w grupie rówieśniczej. Nie ma dobrych, polskich opracowań statystycznych, ale zapewne około 14% polskich dzieci ma stopy płasko-koślawe. Lubimy myśleć, że właściwym otoczeniem jest naturalne. Ale niestety, jak mówił Jacek Fedorowicz, naszym środowiskiem jest „naturalna sztuczność”. Stopy są dostosowane do zmiennych podłoży, takich jak kamienie, piasek, trawy, bagna, gałęzie drzew. A chodzimy prawie wyłącznie po podłożach o twardości kamienia: klepce, asfalcie, wykładzinach. Nawet gdy mamy trawnik, to często układamy na nim chodniki, żeby się nie ubłocić. Zwierzęta, które chodzą po skałach, mają kopyta. Do tego dzieci są obecnie duże, niekiedy niestety otyłe, co dodatkowo tworzy nowe obciążenia dla stóp. W naszym klimacie nie mają wielu okazji do poruszania się po przyjaznych podłożach, takich jak trawa, piasek. Większość czasu spędzają w zamkniętych pomieszczeniach, takich jak domy, przedszkola, kluby, świetlice. Na stopach mają kapcie, lub buty. Jest wiele dyskusji wśród naukowców, rodziców, lekarzy, czy dziecko powinno chodzić na boso, czy w skarpetkach, czy w butach lub kapciach. Wydaje się, że jednak w odpowiednim obuwiu. Co to znaczy, „odpowiednie”? Raczej wiemy, jakie powinny być buty: podwyższone, sznurowane lub inaczej dopasowane do stopy, na lekko utwardzonej, nie śliskiej podeszwie, wyprofilowane, z lekko utwardzonym napiętkiem. Problem stanowi to, że dziecko większość czasu spędza w ciepłych pomieszczeniach i chodzi w kapciach, lub bardzo lekkich, przewiewnych butach. Wkładki i buty utrzymują łuk podłużny stopy i osiowe ustawienie pięt, ale jeśli są nadmiernie wyprofilowane, mogą osłabić mięśnie i inne struktury, odpowiedzialne za utrzymanie łuku podłużnego stopy. Konieczne są wnikliwe badania nad rozwojem stopy dziecka, wdrożenie powszechnych programów profilaktycznych ćwiczeń stóp i kończyn dolnych, by zmniejszyć skalę zjawiska płaskostopia. Dr. Barbara Wójcik - Specjalista Chirurgii Dziecięcej Warszawski Szpital dla DzieciNa prawidłowy rozwój nóg i postawy u dzieci mają wpływ czynniki genetyczne, higieniczny tryb życia oraz odpowiednio dobrane obuwie. Rodzice powinni być świadomi faktu, że to przede wszystkim na nich spoczywa obowiązek zapewnienia dzieciom warunków do prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego. Dziecko rodzi się z płaską stopą, która jest wynikiem fizjologicznej - dla tego okresu- wiotkości stawów. Stopy dziecka rozwijają się do chwili zakończenia wzrostu. Sklepienia stopy wykształcają się w pierwszej dekadzie życia. Płaskim stopom często towarzyszą zniekształcenia kończyn dolnych i wady postawy. W celu wykrycia wad rozwojowych i zniekształceń układu kostnego należy u dzieci przeprowadzać okresowo profilaktyczne badania ortopedyczne. Dla prawidłowego rozwoju stopy zaleca się: wzmacnianie ćwiczeniami mięśni goleni i stóp, wyrabianie ćwiczeniami prawidłowej postawy ciała, noszenie odpowiednio dobranego obuwia, Wskazane jest chodzenie na bosaka szczególnie po piasku, trawie, puszystym dywanie, dywaniku typu "Jeż", nierównej powierzchni, ale także po płaskim terenie. Małe dzieci powinny siadać z nogami do przodu, Należy zwracać uwagę, aby podczas zabawy na kolanach siadały na złączonych piętach, a nie między nogami. Starszym dzieciom zaleca się częste siadanie po turecku. Należy podkreślić, że noszenie prawidłowo dobranego obuwia ma ogromny wpływ na rozwój nie tylko stóp, ale również kończyn dolnych i kręgosłupa. Obuwie powinno być dobierane indywidualnie, zależnie od stopnia zniekształcenia stopy i kończyn dolnych oraz wieku dziecka. To lekarz, a nie rodzice, podejmuje decyzję o noszeniu wkładek korekcyjnych lub ortopedycznego obuwia korygującego wady i dysfunkcje stóp oraz kończyn dolnych. Dobre obuwie jest wykonane z naturalnych surowców, ma twardy zapiętek, elastyczną, sprężynującą podeszwę, obszerny przód, posiada łatwo wzuwalne zapięcie, nie utrudniające ruchomości w stawie skokowym. Małym dzieciom rozpoczynającym chodzenie, u których stopa jest fizjologicznie płaska, zaleca się chodzenie na bosaka jak najczęściej oraz noszenie tak zwanego obuwia profilaktycznego. Są to buty z twardym zapiętkiem, z cholewką sięgającą powyżej kosteczki lub z wycięciem pod kosteczką oraz z elastyczną podeszwą. Poza dbaniem o właściwe obuwie i przeprowadzaniem kontrolnych badań ortopedycznych, dzieci powinny mieć codziennie zajęcia gimnastyczne i sportowe, unikać długotrwałego stania, siedzenia, przeciążania nóg. Podczas zajęć lekcyjnych – tu apel do nauczycieli- wskazane są kilkuminutowe przerwy w celu wykonania prostych ćwiczeń gimnastycznych. W przedszkolach i szkołach należy organizować gimnastykę korekcyjną dla wszystkich dzieci niezależnie od ich wieku. Należy dążyć do zmniejszenia ciężaru tornistrów i plecaków. U dzieci otyłych konieczne jest zmniejszenie wagi ciała. jak w tytule; jakie kapcie polecacie dla dwulatka? Olka i Ulcia dwa latka!!! Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej →

kapcie dla 2 latka